Food

Wegański detoks [FRAGMENT]

Marek Bardadyn Marek Bardadyn
30 czerwca 2021

Do niedawna uważano, że przewlekłe zatrucie organizmu nie jest problemem z medycznego punktu widzenia, a kuracje oczyszczające nie mają większego znaczenia dla zdrowia. Odtruwanie organizmu uznawane było za zasadne tylko w odniesieniu do ostrych przypadków – zatrucia grzybami, lekami, chemikaliami, przedawkowania alkoholu lub narkotyków. Właściwie wyłącznie w sytuacjach wymagających interwencji oddziału toksykologii i tylko w nagłych stanach zagrażających życiu lub zdrowiu. 

W innych, znanych już od dawna, przewlekłych zatruciach związanych np. z ekspozycją na azbest, aluminium, trucizny zawarte w dymie papierosowym lub związkach chemicznych występujących w dużych stężeniach w miejscu pracy lub zamieszkania zalecano unikanie szkodliwego czynnika. Jednak nie zawsze wyeliminowanie toksycznych czynników zewnętrznych było możliwe, a jeśli nawet się udawało, to nie przywiązywano wtedy zbytniej wagi do potrzeby jak najszybszego usuwania z organizmu szkodliwych związków. 

Od dawna też znane były niekorzystne następstwa przewlekłego oddziaływania na organizm wielu substancji zawartych w żywności, lekach i kosmetykach. Z jednej strony wiadomo było, że papierosy, spaliny, smog, przetworzona żywność i liczne związki chemiczne znajdujące się w naszym otoczeniu szkodzą, ale metody służące ich szybszemu usuwaniu z organizmu długo były uznawane w najlepszym wypadku za niekonwencjonalne.

Dopiero badania przeprowadzane w ostatnich latach i Nagroda Nobla w dziedzinie medycyny przyznana w 2016 roku japońskiemu badaczowi Yoshinoriemu Ōhsumi za badania nad autofagią zmieniły tę sytuację. Wiemy teraz znacznie więcej o tym, w jaki sposób organizm na poziomie komórek, tkanek i całych układów neutralizuje szkodliwe substancje. Nie będę szczegółowo opisywał tych badań, ponieważ można znaleźć bardzo dużo naukowych i popularnonaukowych opracowań na ten temat. 

Mówiąc ogólnie, wynika z nich, że dla stanu naszego zdrowia, dla powstawania, rozwoju i możliwości skutecznego leczenia większości chorób ogromne znaczenie ma metabolizm. Przemiany chemiczne nieustannie zachodzące w komórkach decydują o tym, czy są one zdrowe, czy też ulegają uszkodzeniom. Z kolei komórki odpowiedzialne za eliminowanie tych zużytych, uszkodzonych i chorych, także komórek nowotworowych, również mogą spełniać swoje funkcje decydujące o zdolnościach samoleczenia ustroju bardziej lub mniej sprawnie. Inaczej mówiąc, w każdej komórce, tkance, w każdym narządzie może zostać zapoczątkowany proces chorobowy, który będzie się rozprzestrzeniał, jeśli mechanizmy komórkowe odpowiedzialne za jego neutralizację nie działają wystarczająco skutecznie. 

Proces rozgrywa się na różnych poziomach – genów, procesów wewnątrzkomórkowych, funkcjonowania narządów i całych układów oczyszczania organizmu, jednak na każdym z nich jego skuteczność jest uzależniona od kilku zasadniczych czynników. Z jednej strony konieczne jest dostarczanie wysokiej jakości składników odżywczych, które gwarantują prawidłowy przebieg procesów metabolicznych w komórkach. Muszą być one dostarczane w odpowiednich ilościach, ale nie w nadmiarze. Z drugiej strony organizm we właściwym tempie musi się pozbywać produktów przemiany materii i wszelkich szkodliwych związków. 

Przy prawidłowym rozeznaniu, a następnie przestrzeganiu odpowiedniego sposobu odżywiania i stylu życia te zagadnienia nie wymagałyby specjalnej uwagi. Nasz organizm ma ogromne możliwości adaptacyjne i jest w stanie samodzielnie regulować tempo przemian metabolicznych, reagując na wszelkie pojawiające się problemy. Kłopoty zaczynają się dopiero wtedy, gdy przekroczymy te granice zdolności przystosowawczych.

Niedobór niezbędnych składników odżywczych, nadmiar szkodliwych substancji, stres zaburzający procesy samoregulacji ustroju i brak wystarczającej aktywności fizycznej niezbędnej do prawidłowego przebiegu procesów energetycznych ustroju – to wszystko jest zwykle początkiem, prawdziwym podłożem naszych różnorodnych problemów ze zdrowiem. 

Testowanie różnych diet i znalezienie w końcu takiej, która najbardziej nam odpowiada, nie stanowi obecnie żadnego problemu. Zwiększenie aktywności fizycznej – w najprostszych formach lub w postaci kwalifikowanych treningów – też zwykle jest możliwe. Walki ze stresem lub ograniczania jego skutków można przynajmniej próbować. Kurację oczyszczającą na diecie, ziołach lub suplementach też udaje się zwykle od czasu do czasu przeprowadzić. Okresowa poprawa stanu zdrowia i samopoczucia, jaką przynosi każde z tych działań, jest bardzo ważna i powinna cieszyć, jednak im bardziej uświadamiamy sobie ich konieczność i im częściej podejmujemy tego rodzaju zabiegi, tym wyraźniej widać, że rezultaty nie są pełne ani trwałe. Bo choć dieta wyraźnie pomaga, to stres nie odpuszcza albo brakuje czasu, by regularnie uczęszczać do klubu fitness. 

Dlaczego pomimo tych trudności tak wielu z nas wciąż na nowo podejmuje próby zmieniania swojego stylu życia, sposobu odżywiania i podejścia do codziennych problemów? Dlatego, że nie jest łatwo oszukiwać samego siebie, że wszystko jest okej, jeśli początkowo nawet nieświadomie, a z czasem coraz wyraźniej dostrzegamy, że nie jest tak, jak być powinno. A nawet jeśli przez jakiś czas uda się na co dzień skutecznie zadbać o zdrowie i osiągnąć dobre samopoczucie, to trudno jest oprzeć się wrażeniu, że poza tym wszystkim, co już robimy, potrzebne jest jeszcze coś więcej, coś ekstra. Reset, jakieś gruntowne przestrojenie organizmu, które spowoduje, że poczujemy się jeszcze lepiej. […]

Zmiana w ocenie sytuacji, stanie zdrowia i samopoczuciu przychodzi wraz z postępującym oczyszczaniem organizmu. Nie tylko oczyszczone ciało, ale i umysł funkcjonuje sprawniej po detoksie niż w stanie długotrwałego przewlekłego zatrucia.

Wielu moich pacjentów powiedziało mi potem, że nie wierzyli, iż cokolwiek jest jeszcze w stanie pomóc na ich fizyczne, psychiczne, duchowe lub wszystkie razem dolegliwości. Na szczęście jednak rezultaty płynnego wegańskiego detoksu nie zależą, a z pewnością nie w głównej mierze, od nastawienia. Na początku najważniejsze jest przestrzeganie zaleceń obowiązujących podczas kuracji. 

Tekst pochodzi z książki „Wegański detoks. Płynna dieta strukturalna doktora Bardadyna”, która ukazała się nakładem DW Rebis