44.90  Kup teraz

Możesz jeść wszystko! Zdrowe odżywianie. Fakty i mity

Kobiety marzą o dwóch rzeczach: najadać się i nie tyć :) Ja nie jestem w tej kwestii żadnym wyjątkiem. Uwielbiam jeść, na punkcie jedzenia mam małą obsesję – nieustannie zastanawiam się, co zjem, kiedy zjem i ile zjem. Dlatego właśnie napisałam tę książkę.

Dopóki nie zaczęłam regularnie trenować, było mi właściwie wszystko jedno, co zjem. Podstawą mojej diety były: czekolada, żelki, galaretki, pizza oraz (obowiązkowo!) croissanty do porannej kawy. Podejście do stylu odżywiania zmieniłam, gdy… zmieniłam styl życia – na aktywny. Praktycznie z dnia na dzień wykluczyłam z diety słodycze, białe pieczywo, mleko, wszelkiego rodzaju słone przekąski (solone orzeszki też!). Przy okazji jednak popadłam ze skrajności w skrajność i tego, co i w jakiej ilości nakładam na talerz podchodziłam niemal fanatycznie. Ułożonej przez specjalistę diety przestrzegałam wyjątkowo restrykcyjnie, co prowadziło do wyrzutów sumienia i frustracji wielkości Mont Blanc, gdy zdarzyło mi się w chwili słabości zjeść kostkę gorzkiej czekolady.

Potrzebowałam sporo czasu, aby zrozumieć, że nie ma niczego złego w kostce czekolady, kawałku ciasta czy pizzy. Pod warunkiem, że jada się je okazjonalnie, a na co dzień stosuje właściwie zbilansowaną dietę, dopasowaną do stylu życia. Osobą, dzięki której zmieniłam swoje nawyki żywieniowe jest Kuba Mauricz, dietetyk i trener żywienia, z którym od kilku lat współpracujemy zawodowo. Z nim cały czas konsultuję swoją dietę, która oczywiście zmienia się zależnie od intensywności moich treningów.

Książkę tę polecam każdemu, kto podobnie jak ja kocha dobre jedzenie, ale zależy mu, by odżywiać się w jak najlepszy dla siebie sposób, by nauczyć się dokonywać właściwych wyborów żywieniowych i nadal mieć frajdę z jedzenia.