Beauty

Masaż próżniowy. Bezinwazyjne wyszczuplanie ciała

Klaudia Charzyńska Klaudia Charzyńska
Zdjęcia Shutterstock
22 marca 2021

Masaż to jeden z najbardziej lubianych zabiegów i niemal niezawodny sposób na szybkie wprowadzenie organizmu w stan błogiego relaksu. Wykonywany przy użyciu urządzenia próżniowego jest bardziej intensywny. Dzięki temu nie tylko skuteczniej modeluje ciało, ale też wpływa na metabolizm oraz strukturę skóry. O szczególnych cechach masażu próżniowego mówi kosmetolog Agnieszka Jasińska z warszawskiego Instytutu Urody.

Dobroczynne działanie masażu wykorzystywane jest w różnych jego wersjach, które odpowiadają na wiele potrzeb ciała i ducha. Masaż powięziowy czy sportowy traktuje się jako jeden z elementów odnowy biologicznej. Regularnie wykonywane zapobiegają kontuzjom, zmniejszając m.in. napięcie będące wynikiem obciążenia organizmu intensywnymi treningami. Skutecznie łagodzą ból mięśni i poprawiają ich elastyczność. Z kolei masaże takie jak shiatsu czy tajski, skupiają się na uciskaniu określonych punktów na ciele. Ich celem jest m.in. zmniejszenie stanów napięcia i przywrócenie równowagi energetycznej. Coraz większą popularność zyskują też masaże wykorzystujące nowatorskie urządzenia, które dają efekt modelowania ciała. Jednym z nich jest masaż próżniowy. Wykonuje się go przy pomocy urządzenia, którego działanie przypomina nieco bańkę chińską. Zabieg odczuwa się jednak inaczej niż w przypadku tej dobrze znanej tradycyjnej metody.

Puls skóry

Urządzenie próżniowe działa pulsacyjnie, czyli oddziałuje na wybraną partię zasysając i rozluźniając ją. – Ten rodzaj masażu pobudza skórę i układ limfatyczny, ujędrnia i dotlenia. Wpływa na strukturę tkanki tłuszczowej i oddziałując na komórki za sprawą impulsów, pozwala zlikwidować cellulit. Pobudza też metabolizm komórek i pomaga wyeliminować z organizmu toksyny – wyjaśnia kosmetolog Agnieszka Jasińska. Masaż próżniowy daje różne efekty w zależności od partii ciała. – Masaż pleców rozluźnia i jest przede wszystkim przyjemny. Jednak w miejscach zwykle dotkniętych cellulitem, czyli na udach, nogach i pośladkach, możemy odczuwać ból – mówi kosmetolog. Po wykonaniu odpowiedniej dla danego przypadku liczby zabiegów, to właśnie w tych miejscach możemy spodziewać się spektakularnych efektów wyszczuplenia czy ujędrnienia.

Nagroda za wytrwałość

Standardowa sesja masażu próżniowego trwa zwykle 30-40 minut. Może być jednak krótsza, jeśli wywołuje zbyt duży dyskomfort. W porównaniu do bańki chińskiej, masaż próżniowy jest znacznie mniej bolesny. – Działa delikatniej, nie ma aż takiego ryzyka powstania podobnych krwiaków czy siniaków. Co ważne, z każdym kolejnym zabiegiem dyskomfort jest coraz mniejszy, aż w końcu masaż staje się przyjemny. To kwestia struktury cellulitu – mówi Agnieszka Jasińska.

Zrównoważenie struktury skóry i widoczna poprawa jej wyglądu wymaga jednak czasu. Efektem pierwszego zabiegu jest przede wszystkim relaks. Po stresującym dniu w pracy czy dowolnym wyczerpującym wydarzeniu, masaż próżniowy jest świetnym rozwiązaniem. Efektem serii zabiegów jest zminimalizowanie, a niekiedy nawet pozbycie się cellulitu. – Skuteczne będzie wykonanie na przykład dziesięciu masaży, raz w tygodniu – radzi kosmetolog. Podobnie jak w przypadku większości bezinwazyjnych zabiegów, najlepsze rezultaty daje systematyczność. – Kolejne zabiegi wciąż będą nam dostarczały solidnej dawki relaksu, ale będą również stopniowo wyszczuplać ciało i ujędrniać skórę. Dobre efekty można osiągnąć szczególnie na nogach i pośladkach, gdzie często gromadzi się nadmiar tkanki tłuszczowej – dodaje Agnieszka Jasińska.

Dla kogo – tak, dla kogo – nie?

Pomimo wielowymiarowego, korzystnego wpływu na strukturę i kondycję skóry, masażu próżniowego nie polecana się każdemu. – Nie mogą korzystać z niego osoby, u których występują choroby i zaburzenia powiązane z układem krążenia. Wykluczają go zatem: hemofilia, żylaki, skłonność do pękających naczynek oraz występowania krwiaków czy siniaków. Ryzyko istnieje w przypadku nowotworów, chorób przewlekłych (na przykład cukrzycy) i uszkodzeń skóry. Przeciwwskazaniem są też ciąża i menstruacja – wyjaśnia Agnieszka Jasińska. – Zanim zdecydujemy się na masaż próżniowy, najbezpieczniej jest skonsultować się z lekarzem lub doświadczonym kosmetologiem – dodaje.